Mapa dotacji

A gdyby tak pić poranną kawę oko w oko z delfinami, relaksować się mając rafę koralową niemal na wyciągnięcie ręki i podziwiać podwodny świat bez żadnych ograniczeń czasowych… Niebawem te futurystyczne wizje mogą stać się rzeczywistością. Wszystko za sprawą gdyńskiej spółki Deep Ocean Technology Poland, która opracowała pierwszy na świecie podwodny hotel – Water Discus (WD). W rzeczywistości jest to jednostka pływająca, łącząca w sobie cechy luksusowego statku, specjalistycznej łodzi podwodnej i centrum nurkowego. W podwodnym dysku znajdą się pokoje hotelowe i restauracja, w części górnej natomiast recepcja, lobby, sala konferencyjna, przestrzeń handlowa, basen i lądowisko dla helikopterów.   – W wersji podstawowej proponujemy dwa dyski składające się, z co najmniej 2 pokładów każdy oraz trzy satelity umieszczone w części powietrznej, jednak możliwe są także inne warianty. Konstrukcję będzie można rozbudowywać i dostosowywać do oczekiwań inwestorów w taki sposób, aby nasz obiekt spełnił ich oczekiwania – tłumaczy Krzysztof Koniuszaniec, Kierownik projektu i badań.   Projekt wsparło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, a w pracach brali udział inżynierowie z polskich instytucji badawczych i badawczo-rozwojowych oraz specjaliści w zakresie budowy jednostek pływających. Konstrukcja ma być odporna na silne wiatry i wysokie fale do 6 m, co sprawia, iż będzie można ją posadowić w większości rejonów nadmorskich. Rozwiązanie już zostało opatentowane w USA i w Europie. Twórcy WD podkreślają, że zależy im na propagowaniu ekologii. Oczywiście luksus podwodnej rekreacji to jedno, jednak obiekt można przystosować także do prowadzenia podwodnych prac badawczych. Dobry pomysł to dopiero podstawa. Szczególnie w tak wymagającej dziedzinie potrzebne są ogromne środki na dalsze badania, w tym budowę prototypu i wdrożenie. W ich znalezieniu pomóc może Branżowy Program Promocji Jachtów i Łodzi Rekreacyjnych, dzięki któremu polscy przedsiębiorcy mają szansę zaistnieć na arenie międzynarodowej. W ramach udziału w projekcie przedstawiciele spółki Deep Ocean Technology Poland wzięli udział w indywidualnych misjach gospodarczych oraz w dziewięciu imprezach targowych m.in. w Australii, Chinach, Francji, Rosji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nasza obecność wśród przedstawicieli globalnego środowiska związanego z gospodarką morską to nie tylko prestiż, ale realna szansa na komercjalizację pomysłu. Mamy za sobą kilka bardzo udanych imprez branżowych, na których nasz projekt spotkał się z dużym zainteresowaniem. Liczymy jednak, że jeden z obiektów Water Discus stanie w naszej Zatoce Gdańskiej. Nawiązaliśmy dobrze rokujące kontakty z inwestorami, między innymi z Chin, Australii i Arabii Saudyjskiej. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli pochwalić się pierwszym na świecie podwodnym hotelem, a jego futurystyczna konstrukcja rodem z filmów s-f będzie znakiem rozpoznawczym polskiej myśli technologicznej – dodaje Krzysztof Koniuszaniec.