Mapa dotacji

Ostatnie lata to bardzo trudny okres dla gospodarki regionalnej, przygniatanej niespotykanymi od dawna wzrostami kosztów, zwłaszcza energii (inflacja sięgająca 18%), a także pozostałościami pozrywanych po pandemii łańcuchów dostaw. Wskutek tego, przedsiębiorstwa zmuszane są do wprowadzania działań adaptacyjnych / restrukturyzacyjnych, których bezpośrednim skutkiem jest bardzo często redukcja zatrudnienia. Zatrudnienie w firmach regionalnych maleje (spadek rok do roku o 2,9%), podczas gdy ogólnie w kraju – rośnie (o 0,7%), co grozi zwiększaniem dystansu rozwojowego Warmii i Mazur do pozostałych województw. Jak podaje raport WUP w Olsztynie „Ocena sytuacji na rynku pracy i realizacji zadań w zakresie polityki rynku pracy w województwie warmińsko-mazurskim w I półroczu 2023 roku”, „obserwujemy wyraźny wzrost zarówno firm dokonujących zgłoszeń, jak i liczby osób przewidzianych do zwolnienia”. W 1. półroczu 2023 w województwie zgłoszono zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych dotyczących łącznie 806 osób. Skala tego zjawiska jest o wiele większa, bowiem poza tzw. zwolnieniami grupowymi obowiązkowo zgłaszanymi do Urzędów Pracy, firmy przeprowadzają nieewidencjonowane redukcje. W efekcie, od stycznia do czerwca 2023 w ewidencji urzędów pracy zarejestrowało się 28 838 osób poprzednio pracujących, w tym 1 331 osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy (o 175 więcej niż przed rokiem). Specyfika woj. warmińsko-mazurskiego, z najwyższą od lat stopą bezrobocia w kraju, bardzo wrażliwego na negatywne zawirowania na rynku pracy, powoduje, że tego typu zjawiska są szczególnie niebezpieczne dla rozwoju społeczno-gospodarczego. Grożą bowiem ponownym wzrostem bezrobocia, które w poprzednich latach spadało, a od roku 2023 znowu zaczęło rosnąć w województwie (przeciwnie niż w kraju), sięgając poziomu 8,3% (obok podkarpackiego, najwyższego w Polsce). W subregionie olsztyńskim średnia stopa bezrobocia jest wyższa niż w Polsce (5%) i wynosi 6,9%, w tym pow. bartoszycki: 17,9%